Nauczą się, jak ratować życie!

9 sty

„Wracasz ze szkoły, po drodze na przystanek autobusowy zachodzisz do pobliskiego marketu. Kupujesz małą colę w butelce i osładzasz sobie życie czekoladowym batonem. Wychodząc ze sklepu widzisz z daleka nadjeżdżający autobus. Razem z kilkoma osobami zaczynasz biec, by zdążyć. Jesteś już za przejściem dla pieszych. Wiesz, że zdążysz, zwalniasz. I wtedy słyszysz pisk opon i przeraźliwy krzyk. Odwracasz się za siebie i… jesteś świadkiem wypadku, co robisz?”

Uczestnicy rozpoczynającego się dziś w Zielonej Górze Wędrowniczego Kursu Pierwszej Pomocy jeszcze nie wiedzą co robić, ale już za dwa tygodnie odpowiedzą na to pytanie na jednym wydechu. Harcerze przez kolejne dwa weekendy, pod okiem instruktorów Harcerskiej Szkoły Ratownictwa, będą zdobywać wiedzę i umiejętności potrzebne do ratowania ludzkiego życia i zdrowia. Na kursantów czekają zajęcia teoretyczne i mnóstwo ćwiczeń, które pomogą przyswoić zdobytą na wykładach wiedzę i opanować najważniejsze umiejętności ratownicze. Bo praktyka czyni mistrza!

Wszystkim kursantom życzymy wytrwałości w zdobywaniu tak cennej wiedzy i powodzenia na zaliczeniach, a kadrze kursu mnóstwo  energii, cierpliwości i pomysłów na przekazanie wiedzy w jak najciekawszy sposób.

Niebawem zdjęcia z kursowych zmagań!

pwd. Eliza Zaborowska
Szef zespołu promocji i informacji Hufca Zielona Góra ZHP

Kolejny zielonogórzanin dawcą szpiku!

4 lis

Dotarła do nas niesamowita informacja, która sprawiła, że na naszych twarzach zagościł wieeelki uśmiech od ucha do ucha, a serce zaczęło bić szybciej i mocniej – Kolejny mieszkaniec naszego miasta został dawcą szpiku, a jego komórki macierzyste otrzymał roczny chłopczyk z Argentyny.

Kiedy odbieraliśmy telefon nic nie wskazywało, że to będzie tak niesamowita informacja.

Czuwaj! Mamy dawcę z Zielonej Góry, to mężczyzna z Waszej kwietniowej akcji rejestracji potencjalnych dawców. W ubiegłym tygodniu uratował życie rocznego chłopca z Argentyny, który okazał się jego genetycznym bliźniakiem – wybrzmiał głos Rafała Młodzikowskiego z Fundacji DKMS

Na dzień dzisiejszy jedyne co możemy powiedzieć, to tyle, że mężczyzna, któremu pobrano komórki macierzyste z talerza kości biodrowej jest mieszkańcem Zielonej Góry i zarejestrował się podczas akcji rejestracji potencjalnych dawców, którą nasz hufiec zorganizował 13 kwietnia 2014 pn.: „Dzień Dawcy dla Doroty i Jacka”.

Dla nas harcerzy, już sam ten dzień rejestracji był wielkim świętem, a teraz kiedy wiemy, że Dorota znalazła swojego genetycznego bliźniaka i osoba, która tego dnia przyszła się zarejestrować uratowała kolejne życie cieszymy się podwójnie.

Stała się rzecz absolutnie niesamowita, człowiek z Zielonej Góry uratował życie dziecka z drugiego końca świata i to w okresie raptem pół roku od rejestracji w naszej bazie. W ciągu 72 godzin komórki przetransportowano do Buenos Aires gdzie przeszczepiono je rocznemu chłopczykowi. Dawca za rok będzie mógł rozpocząć korespondencję z rodzicami chłopca. Za dwa lata będzie mógł ich poznać – podkreśla Rafał Młodzikowski.

To kolejny sygnał, który pokazuje nam, jak warto poświęcić 5 minut swojego życia, żeby zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku i być może uratować komuś życie.

Drogi bohaterze! DZIĘKUJEMY za Twoje bezcenne 5 minut, które poświęciłeś 13 kwietnia, aby przyjść, dołączyć do bazy potencjalnych dawców i uratować życie dziecku, które mieszka 11 tysięcy kilometrów stąd! 😉

dzien dawcy_panorama

pwd. Bartłomiej Walkowski
Komendant Hufca Zielona Góra ZHP