W pierwszy weekend listopada odbyła się IV edycja Gry Ratowniczej, która w tym roku przebiegała pod hasłem „07 zgłoś się”. Fabuła oparta była na serialu z okresu PRL-u o tym tytule i wymagała, poza znajomością pierwszej pomocy, sprytu, bowiem do rozwiązania była zagadka kryminalna.
Patrole wcieliły się w pracowników Milicji Obywatelskiej, którzy pomagali rozwiązać sprawę morderstwa Aleksandry Jagodzińskiej, do którego doszło podczas osiedlowego dancingu. Nad sprawą czuwali porucznik Borewicz i porucznik Zubek. Uczestnicy spotkali się z mamą ofiary, która pod wpływem sytuacji dostała zawału serca. Po wizycie u Grażyny, udali się do mieszkania chłopaka Oli, który został uderzony krzesłem i miał ranę głowy oraz złamaną rękę. Patrole odwiedziły bibliotekę, gdzie zastali bibliotekarkę ze złamaną nogą i prawdopodobnym urazem kręgosłupa, przy parafii spotykali kościelnego, który został zaatakowany nożem i miał obszerny krwotok. Podczas oględzin miejsca zdarzenia udzielili pomocy poparzonemu oficerowi MO, w garażu pomogli byłemu chłopakowi Aleksandry, który doznał porażenia prądem i stracił oddech. W parku spotkali didżejkę z dancingu, która została pchnięta nożem, a także parafianina z córką, która dostała ataku cukrzycy.
Po części dziennej gry nadszedł czas na przesłuchania postaci. Każdy patrol mógł przesłuchać tylko jedną osobę i zadań jej 5 pytań, co pomogło im w identyfikacji sprawcy morderstwa. Po zakończonych działaniach w sali przesłuchań doszło do wybuchu bomby. W sali było pełno dymu i mnóstwo rannych, którym trzeba było udzielić natychmiastowej pomocy, z czym uczestnicy nie mieli problemu.
Wszystkie patrole poradziły sobie z pierwszą pomocą poszkodowanych w dzień i w nocy, wiedzą też, nad czym muszą popracować, a co wychodzi im dobrze. Mimo stresu i paniki bohaterów historii kryminalnej, wszyscy świetnie się bawili i spędzili czas w gronie przyjaciół. Uczestnikom serdecznie gratulujemy udziału, zwycięzcom – zwycięstwa, a organizatorom dziękujemy za pełny wrażeń weekend!