Wyprawa hufcowej ekipy do Berlina z okazji zbliżającej się 70 rocznicy zakończenia II wojny światowej dobiegła końca.
Ponad 6 godzin intensywnego zwiedzania i poznawania historii Berlina na pewno na długo zapadnie nam w pamięci.
Oglądany od kulis Berlin prezentuje się niczym nieco groteskowa amalgamacja rzeczywistości post-NRDowskiej z imperialistycznymi wpływami (wszędzie Starbucksy! McDonald’s kilka metrów od Checkpoint Charlie!), dająca świadectwo intensywnych procesów odbudowy, jakim miasto poddawane było po wojnie oraz po upadku muru berlińskiego.
Również obecnie na terenie Berlina prowadzone są konstrukcje – trwa rozbudowa piątej linii metra oraz odbudowywany jest pałac wysadzony przez komunistów w latach 40. celem pozbycia się ruin; natomiast z dachu budynku Bundestagu zaobserwować można było liczne żurawie wystające ponad panoramę miasta. Widać po tym było, że Berlin wciąż żyje i rozrasta się.
Świadomość znajdowania się osobiście w tamtym miejscu była dla mnie cudownym uczuciem. Istnieje zapewne wiele stosunkowo nieodlegle położonych lokalizacji, które warto zwiedzić ze względu na ich historię lub też architekturę – Berlin zaliczyć można do obu z tych kategorii. – opowiada Jakub Ostapczuk.
Berlin wschodni i strefa graniczna, Gendarmenmarkt – najpiękniejszy plac Berlina, miejsce gdzie był kiedyś bunkier Hitlera, Checkpoint Charlie – dawny punkt kontrolny, Pomnik Holokaustu, Brama Brandenburska, Gmach Reichstagu – skąd podziwialiśmy Berlin z góry czy Centrum dawnego Berlina Zachodniego, to tylko jedne z wielu miejsc jakie udało nam się dziś zobaczyć.
W Berlinie byłam po raz pierwszy i już wiem, że wrócę tam jeszcze nie raz. To kolejna europejska stolica, którą chciałam odwiedzić, a przy okazji mogłam zmierzyć się z bariera językową i zobaczyć bardzo wiele ciekawych miejsc, do których na pewno powrócę. Bardzo zainteresował mnie Pomnik Holokaustu i fakt, że Niemcy mieli odwagę postawić go w samym centrum Berlina. Jestem przekonana, że taka żywa lekcja historii w pigułce, każdemu z nas na długo zapadnie w pamięci. Mam też nadzieję, że tego typu wyjazdów w naszym hufcu będzie więcej. – dodaje Aleksandra Barańczak.
A naszym niezawodnym przewodnikiem była Joanna Czupryna – Przewodnik po Berlinie – Berlimix.net. GORĄĄĄCO POLECAMY i dziękujemy za dzisiaj!
Zdjęcia możecie obejrzeć na naszym Facebook’owym profilu – TUTAJ
phm. Bartłomiej Walkowski
Komendant Hufca Zielona Góra ZHP